7 przykazań grapplera

Spis treści

Przechodząc przez próg sali treningowej wstępujesz jakby do innego świata. Tutaj nie ma znaczenia czy jesteś prezesem banku czy studentem informatyki. Nieważne czy przyjechałeś najnowszą S klasą czy tramwajem. Wszyscy muszą się dostosować do zasad. Każda akademia ma swoje reguły o których możesz porozmawiać z trenerem. Jest jednak kilka uniwersalnych, które mają zastosowanie bez względu na to czy trenujecie w Warszawie, Londynie czy Rio De Janeiro.

1. Przywitaj się z przeciwnikiem

Zanim zaczniesz walczyć przywitaj się ze swoim przeciwnikiem. Jest to okazanie szacunku i potwierdzenie, że nie masz złych intencji. Często jest to przybicie piątki, zderzenie pięściami (popularny żółwik :)) lub kombinacja obu. W dobrym guście jest też przedstawić się z imienia lub ksywki jeśli pierwszy raz kulasz się z daną osobą

2. Ustępuj wyższym pasom

Często zdarza się tak, że na macie jest więcej osób niż dostępnego miejsca. W takich warunkach kulanki mogą być utrudnione i trzeba być szczególnie ostrożnym żeby nie nabawić się przypadkowej kontuzji. Jeśli zdarzy ci się, że ktoś na ciebie wpadnie lub po prostu potrzebuje więcej miejsca, a jest wyższy stopniem, przerwij swoją walkę i ustąp mu pola przesuwając się.

3. Upewnij się, że masz świeże kimono/rashguard

Nie ma nic gorszego jak kulanie się z kimś kto nie dba o higienę. Czyste kimono czy rashguard to podstawa. Sytuacja w której twój przeciwnik odklepuje tylko dlatego, że kręci go w nosie jest niedopuszczalna. Dbaj o strój w którym przychodzisz na matę i upewnij się, że nie wydziela nieprzyjemnego zapachu.

4. Nie przeciągaj techniki kończącej

Jeśli złapałeś technikę kończąca czy to duszenie czy dźwignię, pamiętaj żeby wykonać ją ostrożnie. Jesteś na treningu wśród kolegów i sparingpartnerów nie staraj się za wszelką cenę urwać im ręki czy zadusić do nieprzytomności. Nawet jeśli ktoś nie klepie, a czujesz że technika jest dobrze dopięta odpuść ją, zdrowie liczy się o wiele bardziej niż chora ambicja.

5. Pomagaj początkującym

Ma to zastosowanie szczególnie w mniejszych klubach gdy grupy początkujących i zaawansowanych są połączone. Zdarza się tak, że dysproporcja techniczna jest bardzo duża i purpurowy pas walczy z osobami, które trenują tydzień czy miesiąc. Jeśli jesteś od kogoś dużo lepszy technicznie podpowiedz mu co robi źle, daj trochę więcej swobody w walce. Nie ma sensu udowadnianie, że jesteś lepszy ta osoba prawdopodobnie i tak zdaje sobie z tego sprawę. Ucząc innych przyczyniasz się do rozwoju klubu, a ten początkujący któremu pomogłeś za 2-3 lata może być niezłym zawodnikiem.

6. Słuchaj trenera

Trener jest zawsze największym autorytetem. To jego powinieneś słuchać przede wszystkim i jemu powinieneś zawsze okazywać największy szacunek na macie. Jeśli pokazuje technikę lub mówi o sprawach organizacyjnych klubu nie przeszkadzaj. Nie rozmawiaj, nie kręć się dookoła, nie rób własnej rozgrzewki. Słuchaj z pokorą i wykonuj polecenia.

7. Ustaw się zgodnie ze swoim stopniem

Sprawa szczególnie nieoczywista dla początkujących. Na zbiórkach podczas rozpoczęcia i zakończenia treningu ustaw się zgodnie z posiadanym stopniem. Od najwyższego do najniższego. Jeśli masz biały pas stajesz w odpowiednim miejscu za niebieskim. Jeśli masz 2 belki na niebieskim stajesz przed kolegą, który tych belek nie ma i tak dalej. Jest to jedna z niepisanych zasad, które obowiązują wszędzie.

Jeśli o czymś zapomnieliśmy lub znacie inne uniwersalne zasady, piszcie w komentarzach, na pewno się przydadzą.

Podobne artykuły