fot. Piotr Pędziszewski (MMArocks.pl), grapplerINFO.pl
W miniony weekend odbyły się dwie duże imprezy na których nie zabrakło naszych reprezentantów. W sobotę na gali MMA Attack 3 wystąpili Marcin Lasota, Oskar Piechota i Krzysiek Jotko. Wszyscy bardzo dobrze zaprezentowali się w swoich walkach. Marcin w 3 rundzie odklepał duszeniem z za pleców Tymoteusza Świątka i umocnił swoją pozycję numer 1 w polskim rankingu MMA Rocks w kategorii koguciej. Oskar Piechota pokazał, że nie tylko jest doskonałym grapplerem ale też potrafi uderzać. Jego wygrana nad Livio Victoriano została nagrodzona bonusem za knockout wieczoru. Walka Krzyśka Jotko to trzyrundowa wojna wygrana na punkty. Gdy po pierwszych 5 minutach Krzysiek z okopaną nogą schodził do narożnika na twarzach jego kibiców można było zobaczyć zwątpienie. Pokazał jednak charakter i odnalazł się w drugiej rundzie, a w trzeciej totalnie zdominował Bojana Velickovica. Zanotował 13 zwycięstwo w swojej karierze i bonus za walkę wieczoru. W niedzielę ze świetnej strony pokazał się Łukasz Michalec, który razem z Oskarem Piechotą zamknął kategorię 87,9kg na odbywających się w Krakowie Mistrzostwach Europy ADCC. Łuki szedł jak burza i razem z tytułem najlepszego zawodnika submission fighting w Europie wywalczył prawo udziału w głównym turnieju, którzy odbędzie się we wrześniu w Chinach.
Jesteśmy szczerze dumni ze wszystkich zawodników, których wspieramy. Zawsze trzymamy za nich kciuki i ogromnie cieszymy się z ich sukcesów. Gratulacje Panowie!