Maarten, Holender ze strony ArteSuave.eu wziął pod lupę nasze kimono Titan Energy. Opisał swoje wrażenia i opinię jaką ma o kimonie. Artykuł w oryginalnej wersji angielskiej jest dostępny tutaj: www.artesuave.eu/review-ground-game-titan-energy-english. Poniżej znajdziecie tłumaczenie.
Polak Mariusz Pudzianowski: 186cm, 142kg, 5-krotnie zdobywał tytuł najsilniejszego człowieka świata, 6-krotnie najsilniejszego człowieka Europy. Od ponad 10 lat trenujący Karate Kyokushinkai.
Co on robi na Arte Suave? Cóż, szczerze mówiąc to nie wiem. Wiem jednak, to że dwa słowa prawdopodobnie oddają to o czym jest ta recenzja… Kimono Ground Game Titan Energy z Polski, mocarne!
Jeszcze przed powstaniem Arte Suave miałem kontakt z Krzyśkiem z Ground Game. Purpurowy pas z 5 letnim doświadczeniem na macie. Razem z innym purpurowym pasem rozpoczęli działalność w 2010 roku, więc ci goście muszą wiedzieć na co zwracać uwagę jeśli chodzi o kimono.
Ground Game powstało latem 2010 roku. Naszym założeniem było stworzenie marki, która zachwyci Was – jakością wykonania i zwali z nóg designem. Sami trenujemy, walczymy na zawodach i poruszamy się w środowisku sportów walki, dlatego bardzo cenimy sobie relacje z Wami. Dostarczamy Wam produkty, których sami używamy i które nosimy z dumą na co dzień.
– Ground Game
Nieco ponad miesiąc temu Titan Energy przypłynęło do mnie łódką, przebywając drogę z zimnych miast Polski do jeszcze zimniejszych przedmieść w Holandii. Numer przesyłki został mi podany emailem i mogłem śledzić losy paczki, czytając od razu po Polsku. Po około 1.5 tygodnia powitał mnie listonosz z ładnie zapakowanym pudełkiem, nadawca: Ground Game.
Cechy charakterystyczne
– Wytrzymała i lekka plecionka typu Peal Weave o gramaturze 550g,
– Jedna para lekkich spodni wykonana z materiału typu „ripstop”,
– Druga para cięższych, pancernych spodni z mocnej bawełny,
– Światowej klasy design, doskonale wykonane hafty oraz naszywki,
– Nieścieralny, delikatny dla skóry nadruk w środku,
– Kontrastowe szwy w kolorze niebieskim,
– Spodnie wzmacniane od kolan po sam dół, dzięki czemu przetrwają nawet najmocniejsze treningi,
– Wygodny, okrągły sznurek oraz system dwóch szerokich szlufek pomagają w jeszcze lepszym dopasowaniu,
– Spełnia normy IBJJF
GI przyszło z dwiema naklejkami, dużym workiem mogącym pomieścić Titan Energy i dwie pary spodni. Jedne ripstopowe na zawody, a drugie cięższe na treningi. Lub lepiej ujmując, jedne ripstopowe na zawody oraz czołg w którym będziesz mógł na nie przyjechać.
WYMIARY I WAGA
Ok, rozumiecie to GI jest jak zbroja. 1315 gram waży bluza, 600 gram spodnie ripstopowe i 810 gram grube spodnie bawełniane. Porównując to do 1600 gram kimona Gear4Fighters to jest to całkiem sporo. Ale! Ta waga ma swój cel! Więcej o tym w dalszej części tekstu. Spójrzmy jak GI radzi sobie w pralce.
Rozmiarówka Ground Game:
A1: Wzrost: 165-177cm, waga: do 75kg,
A2: Wzrost: 178-185cm, waga: 76 do 85kg,
A3: Wzrost: 186-194cm, waga: 86 do 94kg,
A4: Wzrost: 195-210cm, waga: powyżej 100kg,
Zatem dla mnie jeśli chodzi o wzrost to A2, a o wagę to A1. Ustaliliśmy, że biorę A2.
Nowe / Po 5 praniach
Bluza A2
A 173cm / 165,5cm
B 79,5cm / 77,5cm
C 61cm / 61cm
D 57cm / 53cm
E 16,5cm / 15,5cm
F 13cm / 12cm
Spodnie ripstopowe
G 53,5cm / 52cm
H 98,5cm / 98,5cm
I 25cm / 24cm
J 68,5cm / 67,5cm
K 38cm / 38,5cm
Spodnie bawełniane
G 53,5cm / 51,5cm
H 101cm / 96cm
I 24cm / 24cm
J 69,5cm / 66,5cm
K 40cm / 37cm
Zatem całkiem obszernie skrojone. Na szczęście ani rękawy bluzy ani spodnie nie są za krótkie po kilku praniach. Skurczenie się o 7 centymetrów to standard. Zwróćcie uwagę, że spodnie praktycznie w ogóle się nie skurczyły!
Spodnie są prawie takie same jak te od kimona Gameness XT, skrojone obszernie/workowato. Jeśli o mnie chodzi to krok mógłby być nieco wyżej. W przypadku cienkich ripstopowych spodni nie sprawia mi to żadnego problemu, jednak w przypadku grubych spodni jest to naprawdę zauważalne. To samo tyczy się bluzy, dodatkowy centymetr tu i tam sprawia, że bluza jest nieco workowata jak dla mnie (181cm i 72,5kg, waga prosto z turnieju).
WYGODA I WYKONANIE
Jak wspomniałem wcześniej dopasowanie tego modelu jest nie do końca dla mnie, dlatego skupię się głównie na detalach. Dwie drobne rzeczy odnośnie komfortu. Szycie z tyłu na karku jest nieco drażniące oraz sznurek jest bardzo bardzo gruby. Prawie cal grubości, dobrze się zawiązuje, jednak z przodu tworzy gruby supeł.
Dobra szczegóły, SZCZEGÓŁY! Recenzując Gameness XT wspomniałem, że GI jest dobrze wzmocnione. Titan Energy to jednak zupełnie inny, wyższy poziom.
– Drukowane logo w środku bluzy,
– Wszystkie szwy są dodatkowo wzmocnione, czy to za pomocą taśmy z logo czy grubej bawełny,
– Tunel na sznurek zamiast szlufek
– Wzmocnienie na tyłku (naprawdę…)
– Dodatkowy materiał od kolan do samego dołu
– Dodatkowe przeszycia na wszystkich miejscach nakładania się materiału
Dodatkowa uwaga na wzmocnienie na tyłku. Porównać to można do wkładek higienicznych Alldays. Umiejscowione na tylnym szwie. Dodatkowy materiał na kolanach jest zawsze mile widziany, jednak w przypadku tych którzy często walczą spodnie rozpruwają się z tyłu. Ale nie ma takiej opcji w tym przypadku. Nie czujesz tego dodatkowego materiału podczas kulanek ale daje ci spokój ducha gdy jesteś do góry nogami w gardzie tornado.
Kolejnym bardzo dobrym wzmocnieniem są dodatkowe szwy zastosowane w miejscach gdzie materiał nachodzi na siebie. Drobne szczegóły, które sprawią, że to GI przeżyje następna dekadę, albo wiek.
Sznurek sprawdza się jak złoto, nigdy więcej ponownego związywania podczas treningu.
Kontrastowe szwy zawsze obnażają wady złego prowadzenia nici, ale tutaj nie ma żadnych. Wiecie co mam na myśli, szycie jest po prostu bardzo dobre!
Miejsce które można poprawić to jakość haftu przy kołnierzu. Rozumiem, że zamysłem było zastosowanie haftu zamiast naszywki, jednak haft nie jest tak ostry i dokładny jak tkana naszywka. Przyda się również zapalniczka żeby stopić brzegi sznurka. Zostało to zrobione podczas produkcji, jednak niedostatecznie.
WYGLĄD
Pierwsza myśl jaka mi przychodzi do głowy żeby opisać to GI to zorganizowany chaos. Jeśli otworzysz połę zobaczysz odważny design z logotypami na całej powierzchni. Jednak jeśli je zamkniesz jest dość czyste, 2 naszywki na barkach, 1 przy kołnierzu, logo z tyłu na karku. Na spodniach jest jedna naszywka oraz haftowane logo.
Jak pisałem wcześniej zastosowano tutaj kontrastowe szwy. Niebieskie na białym. Jeśli jest to poprawnie zrobione wygląda fantastycznie i tak właśnie jest w przypadku tego GI.
OBSŁUGA GROUND GAME
Jak na firmę, która składa jest z jedynie dwóch osób świetnie działa ich obsługa klienta. Odpowiadają szybko i rzeczowo na pytania. Jako że, razem mają ponad 10 lat doświadczenia na macie, wiesz że odpowiedź jaką dostaniesz będzie szczera.
GI jest zapakowane schludnie w pudełko, a śledzenie przesyłki działa całkiem dobrze. Mimo tego, że jest po polsku, Google Translate załatwia sprawę.
Zalety
– Wzmocnienia jak w żadnym innym
– Dwie pary spodni
– Bardzo mała kurczliwość
– Wzmocnienie na tyłku!
Wady:
– Jakość haftu przy kołnierzu
– Niezbyt dobre dopasowanie jeśli masz 181 i 72,5kg przy A2
– Za gruby sznurek
Podsumowując, Titan Energy to fantastyczne Gi żeby dodać do swojej kolekcji. Wzmocnione jak żadne inne (co może nie do końca być dobrą decyzją z biznesowego punktu widzenia), przetrwa wieczność.
Za 109 euro (nie licząc przesyłki) GI mieści się w dolnym przedziale cenowym. Dzięki dodatkowe parze spodni mamy okazję mega wartą tych pieniędzy.
Moja rada? Zmierz swoje GI i wyślij wymiary do Ground Game żeby mogli dobrać dla Ciebie odpowiedni rozmiar.
GI możesz kupić na stronie http://www.groundgameshop.com, a najlepiej kontaktować się z nimi przez facebooka: http://www.facebook.com/groundgamefight!
PODSUMOWANIE:
Dopasowanie: 7
Obsługa: 8
Jakość / kurczenie: 8,5
Wygląd: 8.5
Cena: 10
ZDJĘCIA