Uprawianie sportów walki przez dłuższy czas przyniesie ciału korzyści podobne do tych, które daje trenowanie innych dyscyplin. Redukcja tkanki tłuszczowej, lepiej zarysowane mięśnie, większa siła i lepsza wydolność to coś, co sport niesie ze sobą w pakiecie. Co jest więc wyjątkowego w uprawianiu sportów walki poza umiejętnością wyprowadzania ciosów? Pozytywny wpływ, jaki mają na Twoje życie. Oto kilka przykładów.
Łapiesz dystans do świata
Dla większości z nas, każdy dzień to rodzaj wyścigu. Rano spieszysz do szkoły i pracy przed korkami, w południe walczysz ze znużeniem, pod wieczór nadrabiasz zaległości, ogarniasz dom, a wieczorem balansujesz między potrzebą większej ilości snu a wykorzystaniem czasu „wolnego” na swoje potrzeby. Czy do napiętego planu dnia warto dodać jeszcze trening sportów walki? No pewnie! Profitem będzie gwałtowne odcięcie się od codzienności, która zostanie za drzwiami Twojej sali treningowej. Wyobraź to sobie: wchodzisz na salę i rozpoczynasz trening, który angażuje Twoje ciało i umysł, więc siłą rzeczy przez półtora godziny nie wracasz do tego, co na zewnątrz.
Niezależnie, czy martwisz sprzeczką z bliską osobą, nadmiarem obowiązków czy rosnącą inflacją – problem, który posiadasz „chodzi za Tobą”, obciążając Cię psychicznie. Dwie godziny poświęcone na morderczy trening to spory odpoczynek od codzienności.
Zobacz także: Jak często trenować BJJ?
Trzymasz nerwy na wodzy
Każdemu człowiekowi zdarza się wejść z kimś w konflikt. W zasadzie może to być równie dobrze członek rodziny, jak i przypadkowa osoba napotkana w sklepie. Trudno jednak sprzeczkę o miejsce w kolejce do kasy rozwiązywać przy użyciu siły (chociaż czasami człowiek ma wrażenie, że przyniosłoby mu to ulgę), a gromadzenie negatywnych emocji nigdy nie prowadzi do niczego dobrego. Z pomocą przychodzą sporty walki. Mocna runda na worku, doładowania w tajskim stylu na tarczach czy w końcu seria kilku sparingów dają efekt, który trudno zawrzeć w kilku zdaniach. Wraz z osiągnięciem swojego tętna maksymalnego osiągasz też spokój, a każdy ze stresów zostawiasz na worku treningowym.
Praktykujesz tzw. self care
Według porad coachingowych każdy dzień powinieneś zaczynać od zimnego prysznica o 5 rano, wykonywać sesję medytacji o wschodzie słońca, a na końcu wyjść ze słynnej strefy komfortu. Ogólne porady „trenerów rozwoju osobistego” dla każdego człowieka to recepta… na nic. Wprowadzając do swojego życia magiczne rytuały, wprowadzisz do niego jedynie rzeczone rytuały, a nie konkretne zmiany.
To Twoje regularne treningi więc są dowodem na dbanie o siebie. Sporty walki to świetny sposób na zadbanie o siebie kompleksowo, ponieważ na każdym treningu dbasz o swoje ciało, swój umysł, podnoszenie sobie poprzeczki, oraz o swoje relacje z otoczeniem.
Wybierasz swoje miejsce
Najczęściej nie masz wpływu na środowisko, w którym przebywasz. Klasa w szkole, zespół w pracy i rodzina (której się przecież nie wybiera) to otoczenie, w którym pewnego dnia się po prostu pojawiasz. Z klubem sportów walki jest inaczej. Jeżeli w pewnej chwili stwierdzasz, że grupa lub trener Ci nie odpowiadają, po prostu znikasz z sali lub przechodzisz do innego klubu.
Stawiasz na rozwój osobisty
Uprawianie sportów i sztuk walki zachęca do poprawy swoich umiejętności – zarówno tych technicznych, jak i siłowo-wytrzymałościowych. Proces ten opiera się na poszukiwaniu swoich słabości, „kopaniu” w miejscu, w którym znajdziesz szansę na osiągnięcie swojego celu a w końcu, przejście przez to, co Cię blokuje na poziomie mentalnym i fizycznym.
To, co każdy z nas dostaje od sportów i sztuk walki to sprawa indywidualna. Warto jednak zdawać sobie sprawę, że każdy trening daje Ci okazję do odnalezienia wewnętrznej siły, która niejednokrotnie pomoże przełamać Ci poczucie bezsilności. Nie będzie przesadą, jeżeli napiszemy, że ten aspekt może mieć dla Ciebie uzdrawiające działanie w chwilach, gdy w Twoim życiu pojawią się przeszkody, którym będziesz musiał stawić czoła.
