Rashguard to must have stroju treningowego każdego, kto trenuje sporty walki. Przeglądając internetowe sklepy, jesteś w stanie natrafić na wszelkiego rodzaju kolory, kształt, grafiki i wzory, a jeśli masz już za sobą pierwsze treningi, to pewnie zauważyłeś u kolegów rashguardy klubowe. Przed Tobą zakup pierwszego rashguarda? Podpowiadamy, na co zwrócić uwagę.
Co to jest rashguard?
Rashguard to nie to samo co koszulka termiczna/odzież kompresyjna/odzież elastyczna typu „coldgear” lub „heatgear”. Rashguard jest zaprojektowany i stworzony tak, by ściśle przylegać do ciała, nie podnosić się i nie przesuwać podczas każdego ćwiczenia głównie po to, aby uniknąć otarć skóry. Dodatkowo jego zadaniem jest odprowadzanie wilgoci z ciała podczas wysiłku. Łatwo utrzymać go w czystości – wystarczy, że będziesz prał go po każdym użyciu. Jak ognia wystrzegaj się zostawiania przepoconego rasha w torbie, bo możesz mieć później problem.
Zobacz także: rashguardy Ground Game
Do czego służy rashguard?
Rashguard najczęściej kupujesz po to, aby trenować w nim na sali. Zwróć uwagę na to, czy w klubie nie ma specjalnych wymagań dotyczących stroju (w Polsce najczęściej nie) oraz na to, czy rashguard, ma Ci służyć podczas zawodów sportowych — szczególnym przypadkiem są zawody IBJJF, na które przydają się tzw. rashguardy rankingowe.
Dobrze jest mieć w swojej szafie zarówno rashguard z krótkim, jak i długim rękawem. Bywają sale, w których temperatura zależy prawie wyłącznie od pogody i warto być na to przygotowanym. Oprócz tego, wszelkie otarcia i rany skórne lepiej zabezpieczysz długim rękawem niż np. plastrem, który na swoim miejscu będzie się trzymał co najwyżej do końca rozgrzewki.

Zwróć uwagę na detale
W zależności od producenta rashguardy potrafią różnić się między sobą. Na przykład rashguardy Ground Game są szyte z materiału odpornego na rozciąganie (co staje się ważne podczas przypadkowych szarpnięć na sparingu), mają wzmocnione, całkowicie płaskie szwy, siatkę pod pachami i silikonowy pas w dolnej części wewnętrznej strony, który minimalizuje ryzyko podwinięcia się rasha w trakcie walki. Wbrew pozorom takie „drobnostki” znacznie zwiększają komfort użytkowania odzieży podczas treningu.
Jeśli dopiero zaczynasz treningi i jeszcze nie wiesz, czy sporty walki są dla Ciebie lub szukasz budżetowego rozwiązania, sprawdź modele essential. Są wykonane lżejszego, ale wciąż trwałego materiału, świetnie przylegają do ciała, ale nie mają silikonwego paska.
Wybór należy do Ciebie
Jeżeli podczas zakupów nie bierzesz pod uwagę przepisów i wymogów wybierz po prostu to, co Ci się podoba. Nasza jedyna sugestia to wyposażenie szafy w przynajmniej jeden klasyczny, jednokolorowy model, który będzie pasował do wszystkiego.
Zobacz także: Higiena skóry w BJJ – jak zadbać o swoje bezpieczeństwo?
I na koniec…
Najważniejsza rzecz dla posiadacza rashguarda? Higiena. Serio. Niech los Cię strzeże przed zostawieniem w torbie na noc przepoconej odzieży (nie mówiąc o założeniu jej na kolejny trening). Niestety mocno przepoconej odzieży, którą poznasz po tym, że pomimo prania już podczas rozgrzewki zaczyna cuchnąć, nie uratujesz babcinymi sposobami typu mrożenie lub wygotowanie, gdyż w przeciwieństwie do bawełny materiały typu spandex czy poliester się do tego nie nadają. Na pociesznie możemy dodać, że jeżeli dbasz o higienę, zakupiona odzież posłuży Ci naprawdę długo.
Jak to w życiu bywa, wiele zależy od środków, którymi dysponujesz, jednak trenując regularnie, dobrze, abyś w zapasie miał więcej niż jedną koszulkę. Po pewnym czasie Twoja szafa zacznie się zapełniać, a wtedy polecamy Ci zwrócenie uwagi na okazjonalne dropy, które po prostu fajnie wyglądają. Świąteczny rashguard w odpowiednim czasie zawsze jest spoko 🙂